Niektórych pasażerów widok małej dziurki w oknie samolotu może wystraszyć. Jej kształty wydają się jednak zbyt regularne jak na pęknięcie. W rzeczywistości to jedno z genialnych rozwiązań, na które wpadli inżynierowie lotnictwa. Do czego służy i jak działa „bleed hole”? Jak wyglądałyby podniebne zdjęcia z fotela przy oknie, gdyby ich zabrakło?
Zajawka pochodzi z artykułu opublikowanego pod adresem: https://geekweek.interia.pl/lotnictwo/news-dlaczego-okna-w-samolocie-maja-male-dziurki-wazny-powod,nId,6795522
Zachęcamy do zapoznania się z pełną treścią artykułu