Zbieranie danych o użytkownikach od dawna wzbudza mieszane uczucia, głównie jednak te negatywne. Zwłaszcza jeśli rzecz tyczy się informacji nt. nieletnich, a już w ogóle, gdy chodzi o dzieci poniżej 13 roku życia. YouTube będzie się musiał więc nieźle tłumaczyć, ponieważ usłyszał zarzuty, jakie stanowią naruszenie brytyjskiego kodeksu prywatności danych.
Zajawka pochodzi z artykułu opublikowanego pod adresem: https://geekweek.interia.pl/internet/news-youtube-zbiera-dane-o-nieletnich-powazne-zarzuty-w-strone-se,nId,6628092
Zachęcamy do zapoznania się z pełną treścią artykułu