Zazwyczaj zorze polarne na Ziemi poprzedzone są burzą słoneczną. Tak też do tej pory myśleli naukowcy o podobnym zjawisku świetlnym, które ostatnimi czasy coraz częściej pojawia się na niebie. Mowa tutaj o fioletowo-różowym zjawisku STEVE. Okazuje się, że może ono nie powstawać w taki sam sposób jak zorza polarna, jak do tej pory sądzono.
Zajawka pochodzi z artykułu opublikowanego pod adresem: https://geekweek.interia.pl/astronomia/news-zjawisko-swietlne-steve-moze-nie-byc-tym-czym-do-tej-pory-sa,nId,7204854
Zachęcamy do zapoznania się z pełną treścią artykułu